14 czerwca rozpoczęły się rozgrywki fazy grupowej Mistrzostw Świata w 2018 roku, meczem inaugurującym było spotkanie gospodarzy z Arabią Saudyjską, które Rosjanie pewnie wygrali aż 5:0. Następnie 32 drużyny podzielone na osiem grup walczyły systemem „każdy z każdym”. Do fazy 1/8 finału awansowały drużyny: Urugwaju, Portugalii, Francji, Argentyny, Brazylii, Meksyku, Belgii, Japonii, Hiszpanii, Rosji, Chorwacji, Danii, Szwecji, Szwajcarii, Kolumbii i Anglii. Po meczach 1/8 finału i starciach ćwierćfinałowych, w strefie medalowej znalazły się tylko europejskie reprezentacje. W półfinale Francja zmierzyła się z Belgią, natomiast Chorwaci mierzyli się z Anglikami.
Ogromną niespodziankę sprawili obrońcy tytułu mistrzowskiego – Niemcy. Nasi zachodni sąsiedzi swój udział w imprezie zakończyli już na fazie grupowej, zajmując sensacyjne, ostatnie miejsce w grupie F. Podopieczni Joachima Löwa przegrali mecze z Meksykiem oraz Koreą Południową, wygrana ze Szwecją nie dała im choćby awansu na trzecie miejsce w grupie. Duże zaskoczenie sprawili także inni faworyci turnieju. Reprezentacja Hiszpanii odpadła już w 1/8 finału w meczu przeciwko gospodarzom, mistrz Europy Portugalia również na tym samym etapie uznał wyższość Urugwaju, zaś wielcy Brazylijczycy odpadli z mistrzostw w ćwierćfinale, przegrywając z Belgami po bardzo słabej grze.
W Wielkim Finale na moskiewskich Łużnikach reprezentacja Francji zmierzyła się z sensacją turnieju, Chorwacją. Bałkański zespół podbił serca kibiców z całego świata, reprezentacja czteromilionowego narodu grała świetnie przez cały turniej i zasłużenie doszła do finału. Niestety dla nich, górą w ostatecznym starciu była kadra „Trójkolorowych”, wysoko wygrywając w finale 4:2. Relację z finałowego meczu możesz przeczytać tutaj.
Chorwaci dzielnie walczyli, jednak ataki naszpikowanej gwiazdami reprezentacji Francji były nie do zatrzymania, gole dla niej zdobyli Griezmann, Pogba oraz Mbappe, trafienie samobójcze zaliczył Mandżukić, Chorwatom trafiali Perisić oraz Mandżukić. To jeden z rekordowych finałów w historii mistrzostw. Ostatni raz tyle goli padło w trakcie regulaminowego czasu gry podczas finału Mistrzostw Świata w 1958 roku.
Francja po 20 latach przerwy znów została Mistrzem Świata, jeszcze przed startem mundialu kadrę „Trójkolorowych” stawiano wśród największych faworytów do ostatecznego triumfu.
Królem Strzelców mundialu został angielski napastnik występujący na co dzień w Tottenhamie, Harry Kane, który zdobył w trakcie mistrzostw 6 goli. Za nim uplasowało się pięciu zawodników: Romelu Lukaku, Antoine Griezmann, Kylian Mbappé, Cristiano Ronaldo oraz Dienis Czeryszew zdobyli po pięć goli. Przypomnijmy, że dla reprezentacji Polski gole zdobyli Grzegorz Krychowiak oraz Jan Bednarek.